Koniec maja… czas na klubowe szwendanie się po Polsce… padło na okolice Srebrnej Góry… nocleg – w folwarku LESZCZYNÓWKA, trasy i organizacja wyjazdów mr. Krzyś & Waldek.
Organizacyjnie spotkanie wyznaczone na 20.00 na parkingu za Nysą… ostanie tankowanie i w drogę.
Po godzinie 21.30 docieramy do miejsca noclegowego… szybkie zajęcie lokali mieszkalnych lub ich wybudowanie 🙂 na terenie pola namiotowego… jak to zawsze bywa natura jest złośliwa i zaczyna obficie lać… Ekipy ogarniają się i wieczornej integracji początek nastał…
Rankiem dnia drugiego w strugach deszczu ruszamy… zdobywać szlaki i dukty szutrowe wśród pól i łąk… prowadzi nas przewodnik…
Jako że „najlepszejsze” auto puścili przodem, przebijało się przez koleiny i zakładało ślad dla pozostałych … utykamy co rusz.. 🙂
W połowie dnia pada hasło …. tędy – skrajem lasu ….. i umieramy na 3h … wszyscy 🙂 zabawy czas naszedł.. winchowanie, podciąganie itp…
tylko najmłodsi kierowcy mają radochę 🙂
Kolejny dzień – kolejne wyzwania… i tak w kolejne dni przelatują jak z bicza strzelił:
Zwiedzanie okolic miasta Frankenstein – obecnie Ząbkowice Śląskie 🙂
MUTTowe przedszkole… mają polary.. oznaczeni są…. nie ma szans żeby się zgubili 🙂
Jazda w poszukiwaniu krajobrazów…
Zwiedzanie ekstremalne kopalni …
Wymierzanie kar cielesnych niepokornym żonom 🙂
Wieczorne integrowanie się członków klubu… i ich rodzin…
Zwiedzanie twierdzy.. młodzi przechodzą przeszkolenie na wypadek „W”
troszkę historii …
i znów w teren..
pamiątkowe zdjęcie … z organizatorem zamieszania..
no i koniec … zdjęcie całości … obiadek … pakowanie i 19.30 – do domciu…
Więcej zdjęć z wyjazdu w zakładce GALERIA
Zmontowany film z wyjazdu klubowego. LINK już niebawem.